2020-08-04
Z archiwów BadmintonZone - zdarzyło się 10 lat temu
KABARETOWY NUMER Z RAKIETKAMI DO BADMINTONA

4.08.2010. - Widziałem w Sejmie wiele numerów kabaretowych — opowiada "Polityce" rolnik z kolonii Mrozik Janusz Rewiński.
- Na przykład wychodzi poseł na mównicę i zabiera głos w sprawie ustawy o obrocie gospodarczym. Wnioskuje, żeby zwolnić z cła wywozowego rakietki do badmintona z rączką drewnianą obłożoną skórą. Zaczynałem to wszystko rozumieć. W okręgu wyborczym posła jest zapewne facet, który ma fabrykę takich rakietek i opłacił wcześniej tego posła. Być może, jeśli uda mu się coś załatwić, to dostanie jeszcze premię. — domyśla się Rewiński.

W środę ukazał się tygodnik "Polityka" (datowany na 7.08.2010), w którym Rewiński, przedstawiony jako rolnik, były poseł, były aktor i były satyryk, między innymi opisuje — na podstawie swoich osobistych doświadczeń — kulisy kabaretu i polityki.

Wątek sejmowy odnosi się do okresu 1991-93 kiedy Rewiński był posłem. Do parlamentu dostał się z listy Polskiej Partii Przyjaciół Piwa, którą założył.





jr

© BadmintonZone.pl | zaloguj