Najbardziej porywający widownię mecz rozegrały deblistki. Sensacyjne finalistki, Dunki Maiken Fruergaard i Sara Thygesen zmusiły faworytki gospodarzy, Greysię Polii i Apriyani Rahayu do najwyższego wysiłku. Dzięki świetnej defensywie Indonezyjki wyszły na prowadzenie 13:11 w trzecim secie po wygraniu wymiany liczącej 95 uderzeń. Niespeszone Dunki dotrzymywały jednak kroku rywalkom, które czasami grały przejściowo w pojedynkę, jak w trzecim secie podczas wymiany, która przyniosła wyrównanie na 13:13 (po zderzeniu rakietkami z partnerką Polii zgubiła swoją i zdesperowana zagrała ręką). W końcówce przewagę początkowo osiągnęły Fruergaard i Thygesen, ale nie wykorzystały dwóch lotek meczowych (YouTube).

Anders Antonsen (Dania) nie obronił tytułu, wywalczonego rok temu po niespodziewanej wygranej z Kento Momotą (Japonia). Wprawdzie wygrał pierwszego seta w pojedynku z grającym przed własną publicznością Anthonym Sinisuką Gintingiem, ale potem coraz większą przewagę zdobył Indonezyjczyk (YouTube).