W finale w Paryżu Koreanka pokonała w trzech setach (w decydującym zresztą wyraźnie) mistrzynię olimpijską Carolinę Marin (fot.). Nastolatka i jej trenerzy wyciągnęli wnioski z porażki z Hiszpanką w ubiegłym tygodniu. Sprzyjały jej także warunki: w Pierre de Coubertin lotki lecą wolniej niż w Idraetshal w Odense. W każdym razie An ma już na rozkładzie kilka topowych zawodniczek, z którymi wygrała w różnych halach (zob. finał w Paryżu na YouTube).

Marin i tak jest zadowolona: wróciła po kontuzji, zdrowie dopisuje, a w Paryżu rozprawiła się z paroma groźnymi konkurentkami, jak aktualna wicemistrzyni świata Nozomi Okuhara (Japonia), liderka listy światowej Tai Tzu Ying (Tajpej) czy była mistrzyni świata Ratchanok Intanon (Tajlandia).

Tytułu sprzed roku nie obronili chińscy miksiści, Zheng Si Wei i Huang Ya Qiong. Na drugim z rzędu turnieju ulegli indonezyjskiej parze Praveen Jordan, Melati Daevę Oktavianti. Rywalizacja najlepszych par mieszanych na świecie nabrała ostatnio rumieńców za sprawą wzmocnienia gry w wykonaniu wspomnianych Indonezyjczyków oraz najlepszego miksta Tajlandii (Dechapol Puavaranukroh i Sapsiree Taerattanachai). A jeszcze niedawno domiacja dwóch najlepszych duetów chińskich stawała się już monotonna.

Natomiast obrona tytułu powiodła się w Paryżu Chen Longowi (Chiny). W finale pokonał
Jonatana Christie (Indonezja) i tym samym osiągnął z nim head-to-head 8:0!

Rewelacyjni debliści indyjscy, Satwiksairaj Rankireddy i Chirag Shetty, zostali dopiero w finale zastopowani przez "Minionków", czyli od dawien dawna  duet numer jeden w rankingu BWF, Marcus Fernaldi Gideon/ Kevin Sanjaya Sukamuljo (Indonezja). Gideon zdradził po meczu receptę "Minionków" na wygrywanie: — Po prostu staramy się najlepiej, jak potrafimy, i cieszymy każdym meczem. Badminton to zabawa, czerpiemy z niego radość i tak powinno być.

W finale debla pań lepsza z dwóch par koreańskich okazała się ta nieco wyżej notowana w rankingu, czyli Lee So Hee/ Shin Seung Chan. Finał w wykonaniu dwóch żeńskich debli koreańskich był dopełnieniem paryskiego sukcesu tego kraju zaznaczonego pierwszą wygraną koreańskiej singlistki w turnieju tej rangi od czterech lat.

Wyniki finałów (27.10.2019)

Gra pojedyncza mężczyzn
CHEN Long (Chiny, 5)  — Jonatan CHRISTIE (Indonezja, 6) 21:19 21:12 (0:51)
Gra pojedyncza kobiet
AN Se Young (Korea) — Carolina MARIN (Hiszpania) 16:21 21:18 21:5 (1:09).
Gra podwójna mężczyzn
Marcus Fernaldi GIDEON/ Kevin Sanjaya SUKAMULJO (Indonezja, 1) — Satwiksairaj RANKIREDDY/ Chirag SHETTY (Indie) 21:18 21:16 (0:35).
Gra podwójna kobiet
LEE So Hee/ SHIN Seung Chan (Korea, 5) — KIM So Yeong/ KONG Hee Yong (Korea, 8) 16:21 21:19 21:12 (1:18).
Gra mieszana
Praveen JORDAN/ Melati Daeva OKTAVIANTI (Indonezja, 6) — ZHENG Si Wei/ HUANG Ya Qiong (Chiny, 1) 22:24 21:16 21:12 (1:03).

Zob. też:
Klęska Japonii w bitwie o Paryż
Adcockowie z pełnym wigorem w Paryżu
O krok od wielkiej sensacji
Jedynki tracą po jednym
Rendez-vous gigantów badmintona nad Sekwaną.

Otwarte mistrzostwa Francji w badmintonie. Yonex French Open 2019. 22-27 października 2019. Paryż (Francja). Stade Pierre de Coubertin. Turniej HSBC BWF World Tour Super 750. Pula nagród: 750 tys. dol. Wyniki w serwisie tournamentsoftware.com.

Fot. © BadmintonPhoto.com (live)