2019-10-13, Shandong
Z archiwów BadmintonZone - zdarzyło się 10 lat temu
NAJLEPSZE BADMINTONISTKI SĄ W JIANGSU

13.10.2009. Najwytrawniejsi chińscy zawodnicy wzięli udział w odbywającym się co 4 lata spotkaniu National Games. Turniej ten ma w Państwie Środka zupełnie wyjątkowy status — jest ważniejszy nawet od mistrzostw świata, mogą się z nim równać jedynie igrzyska olimpijskie.
Czym różnią się National Games od innych spotkań? Otóż w zawodach tych badmintoniści reprezentują rodzime prowincje. Po turnieju drużynowym, odbywa się turniej indywidualny. We wtorek rano rywalizację zakończyły drużyny kobiece, wieczorem odbędą się zaś finały z udziałem drużyn męskich.

Okazało się, że najlepszym kobiecym teamem dysponuje prowincja Jiangsu, wyprzedzając zespół z Guangdong. Trzecie miejsce przypadło zaś drużynie z Hubei.

Na wtorkowy finał aż miło było popatrzeć, na hali pojawiła się bowiem i odchodząca na sportową emeryturę Xie Xingfang, i czempionka Lu Lan (fot.), i zwyciężczyni prestiżowego Li Ning China Masters — Wang Shixian. Tej pierwszej nie udało się jednak w rywalizacji drużynowej zabłysnąć, do czego przyczyniła się Lu Lan, gładko wygrywając w dwóch setach. Zadowolona z siebie reprezentantka Jiangsu komentowała po meczu: — Xie była bardzo szybka, zwłaszcza w pierwszym secie, kiedy w dodatku bardzo groźnie atakowała. Jednak w drugim secie nie wytrzymała psychicznie. Podejrzenia Lu Lan potwierdziła Xie: Byłam w drugim secie wyczerpana, w związku z czym nie mogłam wytrzymać tempa, jakie narzuciła Lu. Mój zespół wciąż ma jednak szansę wygrać ten turniej.

Jedyny punkt dla Guangdong udało się zdobyć deblistkom Yang Wei / Zhong Qianxin. Po meczu pierwsza z nich potwierdzała, że siłą jej drużyny są właśnie deble: - Singlistki z Jiangsu zajmują wyższe miejsce w rankingu światowym, my w dodatku dysponowałyśmy tylko jedną mocną parą deblową (Yang Wei i Zhang Jiewen — red.), wobec czego zdecydowałyśmy się ją rozdzielić i dodać mniej doświadczone zawodniczki. Uważam, że moja partnerka zagrała dziś wspaniale. Zhong Qianxin komplementowała zaś Yang Wei: - To mój pierwszy mecz na turnieju National Games. Wiele się nauczyłam od Yang. W trakcie meczu powiedziała mi, abym była cierpliwa podczas atakowania z głębi kortu.

W kolejnym meczu Wang Shixian trzy sety męczyła się z Xia Jingyun, jednak ostatecznie zdawała się być z siebie bardzo zadowolona: - Mimo tego, że przegrałam w pierwszym secie, w kolejnych zyskałam większą pewność siebie i dzięki temu wygrałam.

Szalę zwycięstwa na korzyść Jiangsu przeważyły Cheng Shu i Sun Xiaoli, choć po przegranym pierwszym secie wygrana wcale nie wydawała się pewnikiem. Cheng przekonywała, że o sukcesie decyduje to, co siedzi w głowie:W decydującym secie, mimo tego, że w pierwszej jego połowie pozostałyśmy daleko w tyle, nie straciłyśmy pewności siebie. Przy stanie 14:14 wiedziałam już, że będziemy czempionkami.

Na konferencji prasowej po meczach finałowych rozpromieniony trener drużyny, Ling Po, podkreślał, że dobre wyniki zawodniczek to efekt właściwej polityki władz prowincji: - Zarówno lokalne władze, jak i najwyżsi urzędnicy Jiangsu kładą duży nacisk na badminton. Nasi najlepsi badmintoniści, dzięki narodowemu centrum treningowemu, są w stanie osiągnąć światowy poziom.

Ostateczna kolejność drużyn kobiecych (wg prowincji): 1. Jiangsu, 2. Guangdong, 3. Hubei, 4. Hunan, 5. Chińska Armia Ludowo-Wyzwoleńcza, 6. Zhejiang, 7. Shandong, 8. Szanghaj, 9. Liaoning, 10. Syczuan, 11. Hongkong, 12. Fujian.

Finał: Jiangsu — Guangdong 3:1 (13.10)
Lu Lan — Xie Xingfang 21:19 21:9 Tang Jinhua / Tan Wen — Yang Wei / Zhong Qianxin 18:21 12:21 Wang Shixian — Xia Jingyun 19:21 21:13 21:17 Cheng Shu / Sun Xiaoli — Zhang Jiewen / Yao Guojun 17:21 21:16 21:16

Fot. © BadmintonPhoto.com (archiwum)

pola

© BadmintonZone.pl | zaloguj