2019-02-28
Inauguracja nowej pary pod Jasną Górą?
Kolejne roszady w duńskiej kadrze. Po 15 latach wspólnej gry para Mathias Boe i Carsten Mogensen rozstaje się i po All England obaj zagrają z innymi partnerami. Ciekawostka: debiut z nowym partnerem (razem grywali wcześniej tylko okazjonalnie — fot. 1.) Boe planuje... w Polsce.

To była długa i pełna sukcesów kariera obu panów. Srebrny medal olimpijski w Londynie (2012), medale mistrzostw świata, Europy, wygrane prestiżowe turnieje — jak choćby All England w 2011 i w 2015 roku.

Czas jednak ucieka nieubłaganie i coraz trudniej było parze Boe-Mogensen zaistnieć na światowych kortach. Badminton Danmark już w listopadzie próbował rozdzielić 38-letniego Boego i 35-letniego Mogensena. Obaj jednak wtedy odmówili grania z innymi partnerami, co skutkowało niejako wyrzuceniem ich z programu szkolenia. Po kilku miesiącach obydwaj jednak zdecydowali się spróbować gry z kimś innym, co związek odpowiednio "wynagrodził" — przywracając obu zawodników do kadry.

Mathias Boe stworzy teraz parę z Madsem Conradem-Petersenem (fot. 1.), który po trzech miesiącach przerwy od badmintona postanowił wrócić do gry. W tym czasie zdążył podróżować po świecie prawie miesiąc, sprzedać mieszkanie i kupić dom, a także... pokłócić się ze swoim byłym partnerem deblowym Madsem Koldingiem. Żaden z zawodników nie komentuje szczegółów, ale obaj przyznali już kilka tygodni temu, że nie mają kontaktu i że ponowna gra razem jest niemożliwa. I to właśnie Mads Kolding będzie w najbliższych miesiącach partnerem Carstena Mogensena. Obie te pary mają w okolicach wakacji podjąć decyzję czy współpraca zostaje przedłużona.

Co ciekawe — para Boe/Conrad Petersen zapowiedziała, że ich pierwszym wspólnym turniejem będzie marcowy Yonex Polish Open w Częstochowie.

Fot. © BadmintonPhoto.com (archiwum)

Magdalena Kojder

© BadmintonZone.pl | zaloguj