Dokument można znaleźć TUTAJ.

Przypomnijmy, że — jak pisał wcześniej prezes Szargiej — Podlaski Okręgowy Związek Badmintona w Białymstoku przy wsparciu Zarządu UKS Hubal Białystok podjął się roli technicznego przeprowadzenia Nadzwyczajnego Zjazdu Delegatów PZBad.

Tymczasem na internetowej stronie PZBad zamieszczono link na pierwszą część wywiadu Agaty Grzelińskiej (Badminton TV Polska) z prezesem związku, Markiem Zawadką. Z wywiadu wynika, że prezes nie zamierza być na wspomnianym wyżej zjeździe, a także m.in., że ministerstwo sportu i turystyki odrzuca konsekwentnie wnioski zarządu PZBad o dotacje, a minister Witold Bańka nie odpowiada prezesowi Zawadce na propozycje spotkań. Panowie wiceministrowie też, dyrektor departamentu też. Wywiad, w którym nawiązuje się m.in. do zarzutów stawianych przez prezesa Szargieja, jest zatytułowany: Trochę pachnie Kafką.

Sprawa nadzwyczajnego zjazdu bądź nadzwyczajnego walnego zgromadzenia delegatów PZBad obfituje w zaskakujące zwroty akcji i była przedmiotem takich publikacji na BadmintonZone.pl jak:
"Zapobiec szerzeniu nieprawdziwych pogłosek".
Rosyjski wariant czy ruletka?
Karkołomna wolta zarządu PZBad.
List z podziękowaniem prezesa Lecha Szargieja.
Nadzwyczajny Zjazd Delegatów — weryfikująco-wyborczy.
Urodzaj zjazdowy, ale brak delegatów.
Razem uratujmy polski badminton?
List otwarty, odpowiedź zarządu i zapowiedź zjazdu.
List otwarty Lecha Szargieja: Czy da się uratować PZBad?