W piątek poznaliśmy dwójkę finalistów, którzy walczyć będą o tytuł mistrzów Europy. Wiadomo już, że tytuł zmieni w tym roku właściciela. O miano najlepszej drużyny klubowej w Europie walczyć będą w wielkim finale rosyjskie Primorie Władywostok i francuskie Chambly Oise z Robertem Mateusiakiem w składzie. Primorie już w półfinale wyeliminowało obrońcę tytułu, francuskie Issy Les Moulineux 3:0.

Faza pucharowa klubowych mistrzostw Europy była niezwykle emocjonująca. W czterech ćwierćfinałach zobaczyliśmy osiem najlepszych drużyn po rozgrywkach grupowych. W gronie ćwierćfinalistów była ekipa mistrza Polski SKB Litpol Malow-Suwałki, która o awans do półfinału zmierzyła się z obrońcami trofeum, Francuzami z Issy Moulineaux. Niestety, suwałczanie przegrali 1:3 (jedyny punkt zdobyła Indonezyjka Febby Angguni) i pożegnali się z turniejem.

- Jest taki niedosyt, zagroziliśmy drużynom francuskim: dwa pojedynki były przegrane w trzech setach. Kieran miał lotkę meczową, więc mogło być różnie. Też debel minimalnie przegrany dwiema lotkami w trzecim secie — tłumaczył Michał Łogosz w wypowiedzi dla BadmintonZone.pl (zob. pełne nagranie na You Tube).

Swoje gry ćwierćfinałowe wygrały Primorie Władywostok, uznawane za największego faworyta turnieju, włoskie Calvi Network Milano oraz druga francuska ekipa Chambly Oise, w której jedną z głównych ról odgrywa Robert Mateusiak, gwiazda polskiego badmintona.

Półfinały były pokazem znakomitej gry ekipy rosyjskiej i francuskiej. Najpierw Rosjanie pokonali broniących trofeum Francuzów z Issy po trzech pojedynkach, a na deser mistrz Francji Chambly Oise wygrał z włoskim zespołem z Mediolanu. W finale zmierzą się Rosjanie i Francuzi, a polscy kibice będą mieli okazję zobaczyć w wielkim finale badmintonowej ligi mistrzów swojego badmintonistę. Polskim akcentem w finale będzie udział w najważniejszym spotkaniu turnieju Roberta Mateusiaka.

Specjalnie z okazji Klubowych Mistrzostw Europy do Białegostoku przyjechali wiceprezes Badminton Europe Portugalczyk Joao Matos oraz sekretarz generalny europejskiej organizacji Duńczyk Brian Agerbak. Joao Matos pytany o wrażenia ze swojego pierwszego pobytu w stolicy Podlasia nie krył zadowolenia. — To piękne miejsce i miasto, które bliskie jest badmintonowi. Impreza zorganizowana jest wzorowo. Płynie do mnie wiele pochlebnych opinii na temat przeprowadzenia mistrzostw. A samo miasto i okolica jest znakomita.

W sobotę o 11.00 w hali sportowej Zespołu Szkół Rolniczych w Białymstoku Primorie Władywostok i Chambly Oise rozegrają mecz finałowy o tytuł klubowego mistrza Europy. Primorie stanie przed szansą na siódmy tytuł w historii. Francuzi powalczą o pierwsze zwycięstwo. W 2017, 2016 i 2014 roku francuski zespół grał już w finale ECC. Trzykrotnie uległ. Czy tym razem wygra?

Harmonogram dnia finałowego, sobota (23.06.2018)
11.00 Primorie Władywostk (Rosja) — BC Chambly Oise (Francja)
Po spotkaniu finałowym dekoracja wszystkich medalistów.

Zob. album zdjęć z 4. dnia zawodów autorstwa Rafała Oleksiewicza na Badzine Poland.

Zob. także:
Niewykorzystane szanse polskich klubów.
Rosjanie i Francuzi potwierdzają status faworytów.
Polacy bez straty punktu.
Kto z kim w Białymstoku.

Klubowe mistrzostwa Europy w badmintonie. 2018 European Club Championships (ECC 2018). 19-23 czerwca 2018. Białystok. Hala ZSR, ul. Suchowolca 26. Wyniki w serwisie tournamentsoftware.com. Strona zawodów. Wydarzenie na Facebooku.

Fot. © Janusz Rudziński, BadmintonZone.pl (live)