Zarząd – gdy zaproponowałem i zademonstrowałem i rzeźbę i obraz – zgodził się, formalnie Nagrodę ustanowił, zostawiając do dyspozycji fundatora i Jury wszelkie sprawy merytoryczne i organizacyjne. Był rok 1992.

Nagrodę przyznawaliśmy do 2008 r. Wręczano ją corocznie w trakcie finałów Międzynarodowych Mistrzostw Polski (później: Otwartych Mistrzostw Polski — Polish Open) – najczęściej w Spale. Gremia tworzące Zarządy PZBad po 2005 roku nie miały dla kontynuacji ani serca, ani wyobraźni. Mogę domyślać się dlaczego. Ale faktu to nie zmieni.

Przedostatnią laureatką, w 2007 r. – roku 30-lecia PZBad – była p. Nadia Kostiuczyk, a ostatnim laureatem Nagrody Fair Play PZBad został p. Julian KRZEWIŃSKI, któremu nie mogliśmy wręczyć nagrody, bo… zniknął.

Nikt, kogo pytałem, nie mógł bądź nie chciał podać mi namiarów na Juliana. Rozmówcy tłumaczyli, że wycofał się bądź zajął inną pracą, za którą otrzymał dużo więcej szacunku i życzliwości – ale umiejscowić Laureata wspólnie nie potrafiliśmy.

Próbowałem na różne sposoby – dopiero w roku kolejnego Jubileuszu, tj. 40-lecia PZBad, dzięki życzliwości p. Ryszarda BORKA udało mi się do Juliana dotrzeć.

W sumie nikt pewnie nie jest temu winien, a i ja nie zawsze miałem dość pilności lub pytałem niewłaściwe osoby.
 
Nagrodę wręczyłem p. Julianowi Krzewińskiemu w sobotę 9 czerwca w trakcie trwania 20. Pikniku Olimpijskiego. Julian – jako już dość wiekowy dżentelmen — z trudem znosił temperaturę i nieludzką tego dnia pogodę – ale pofatygował się przy pomocy Córki, p. Małgorzaty, i wreszcie spełniłem życzenie i decyzję Jury z 2008 roku, zamykając sprawę.

Ówczesne Jury nagrody to:
P. Piotr Agaciński – uznany międzynarodowym sędzia i działacz badmintonowy. Bardzo zaangażowany w prace Jury i życzliwy kolega.
P. Wojciech Chałotowski – sędzia wybitny z solidnym stażem. Bardzo kulturalny i dobry Kolega oraz świetny wydawca książek.
P. Marek Łysakowski – także sędzia i działacz sportowy. Rzetelny i solidny jak każdy inżynier – znakomity kompan do wieczorowych rozmów.
P. dr Wojciech Ossowski – prywatnie lekarz i absolwent wydziału prawa Uniwersytetu Gdańskiego. Poliglota. Sędzia związkowy i posiadacz wszelkich licencji sędziowskich Światowej Federacji Badmintona — BWF. Często lekarz największych zawodów badmintonowych na świecie. Aktualnie najbardziej poważany reprezentant PZBad na światowych arenach sportowych i towarzyskich.

I ja, jako Fundator i pomysłodawca Nagrody, która uniknęła politycznych konotacji i zgromadziła zaprawdę znakomity zespół P.T. Laureatów.

Daje mi to ogromną frajdę i satysfakcję.

P.T. Czytelnikom należy się laudacja Juliana Krzewińskiego jako kandydata i laureata Nagrody Fair Play PZBad 2008.

W ogromnym skrócie wygląda to tak:
Julian należy do współzałożycieli PZBad. Zajmował się tym sportem dobre kilkanaście lat przed założeniem Związku – jako działacz TKKF w Olsztynie.
W pierwszym Zarządzie PZBad pełnił funkcję wiceprzewodniczącego ds. organizacyjnych. Jest autorem kilkunastu pierwszych biuletynów organizacyjno-kronikarsko-historyczno-sędziowskich. Twórca (pierwszy przewodniczący) Kolegium Sędziów, regulaminów i całej otoczki kulturalnej i merytorycznej sędziowania. I wówczas, i dziś – arbiter elegantiarum Związku i społeczności badmintonowej. Wraz z mec. Wacławem Błońskim, Aleksandrem Sawarynem, Marianem Masiukiem i Ryszardem Borkiem tworzyli grupę ludzi kultury, sztuki i estetyki w badmintonie. Ich sposób bycia, maniery w dużej mierze przetrwały do dziś, czego emanacją jest m.in. Nagroda Fair Play.

Miło mi donieść, że nagroda została reaktywowana dzięki uprzejmości, wyobraźni i decyzji Zarządu PZBad oraz Prezesa dr. Marka Zawadki.

Za 2018 rok wręczymy ją na początku 2019 roku.
Obecne Jury to:
Dr Wojciech Ossowski, Przewodniczący Kapituły (Jury).
Dr Janusz Rudziński – historyk, dziennikarz, sędzia i działacz badmintonowy, prowadzący portal BadmintonZone.
Leszek Rorat – sędzia badmintona, wszędobylski działacz i pasjonat naszego sportu. Rzeczowy i solidny Kolega. Też inżynier.
Radomir Preyzner – sędzia, bardzo kulturalny i świetnie wykształcony Kolega. Według mnie — i nie tylko — dobra przyszłość sędziów polskich na światowych arenach.
I ja – fundator Nagrody, ciągle wierzący w ponadczasową i ponadkulturową wartość fair play.


10 czerwca 2018