Do 1/2 finału na luzie przeszli Przemysław Wacha (fot.) oraz mikst Robert Mateusiak / Nadia Kostiuczyk. Kostiuczyk nie udało się natomiast powtórzyć tego sukcesu w parze z Kamilą Augustyn. Dziewczyny bliskie były wygranej w pierwszym secie, jednak — po dramatycznej końcówce — uległy Dunkom Kamilli Rytter Juhl i Lenie Frier Kristiansen. Drugi set znajdował się już całkowicie pod kontrolą Skandynawek — Polki przegrały go wysoko, a tym samym przegrały całe spotkanie. Na pocieszenie pozostaje fakt, że zostały wyeliminowane przez będącą w świetnej dyspozycji drugą parę turnieju.

Wyniki Polaków (18.04.2008)
Przemysław Wacha — Pablo Abian (Hiszpania) 21:11 21:17
Kamilla Rytter Juhl / Lena Frier Kristiansen (Dania) — Kamila Augustyn / Nadia Kostiuczyk 23:21 21:13
Robert Mateusiak / Nadia Kostiuczyk — Ingo Kindervater / Katrin Piotrowski (Niemcy) 21:19 21:15.

MISTRZOSTWA EUROPY. ĆWIERĆFINAŁY

18.04.2008. Kolejny dzień mistrzostw Europy potwierdził dominację zawodników z Danii, Anglii i Niemiec na Starym Kontynencie. Do europejskiej czołówki udanie przebijali się również nieliczni zawodnicy z Francji i Polski. Piątkowe ćwierćfinały znajdowały się pod baczną obserwacją kamer telewizyjnych, które rejestrowały sukcesy duńskich zawodników w Herning.

W singlu mężczyzn zakończył swój występ Scott Evans. Irlandczyk, który w poprzednich rundach wznosił się na wyżyny swoich umiejętności, osiągając przy okazji historyczny wynik dla swojego kraju, musiał w ćwierćfinale ulec faworytowi w tej kategorii — Kennethowi Jonassenowi. Duńczyk nie miał dotychczas większych trudności w pokonywaniu kolejnych przeciwników, choć kłopoty mogą się pojawić w półfinale, gdzie spotyka swojego rodaka Jana O. Jorgensena. Ten ostatni wyeliminował w niełatwym ćwierćfinale innego "młodego gniewnego" — Dietera Domke. Po meczu z Niemcem Jorgensen bez ogródek przyznawał: — To nie był mój najlepszy mecz, ale nie dbam o to. Grunt, że znalazłem się w półfinale mistrzostw Europy. Jutro zagram swoje, choć faworytem jest Kenneth i to na nim będzie się skupiała uwaga. Wydaje się jednak, że Domke, który przyjechał do Herning jako najniżej klasyfikowany zawodnik w swojej drużynie, i tak jest szczęśliwy po niespodziewanym zwycięstwie nad Markiem Zwieblerem. Więcej trudności napotkał na drodze do półfinału Joachim Persson, grający w 1/4 finału przeciwko reprezentującemu Holandię Erikowi Pangowi. Duńczyk stracił co prawda jeden set, jednak ostatecznie zwyciężył. Do półfinału awansował również Przemysław Wacha, który jest jedynym zawodnikiem spoza Danii grającym w tej części turnieju.

W półfinałach singla pań znalazły się, zgodnie z oczekiwaniami, wszystkie cztery najsilniejsze rakiety Starego Kontynentu. Bez wątpienia o najwyższe podium walczyć będzie grająca w niemieckich barwach Xu Huaiwen, która — o dziwo — miała pewne kłopoty w ćwierćfinale z pokonaniem Bułgarki Petii Nedełczewej. Spotka się ona w półfinale z inną Azjatką grającą dla odmiany w barwach Francji — Pi Hongyan. Ta ostatnia pokonała w 1/4 najlepszą holenderską singlistkę Judith Meulendijks. Wiele szczęścia miała tego dnia Juliane Schenk, która — dzięki walkowerowi oddanemu przez Tracey Hallam — przeszła do półfinału, nie wychodząc nawet na boisko. Schenk powinna zbierać siły przed jutrzejszym pojedynkiem — wszak spotyka się z Tine Rasmussen, będącą aktualnie jedną z najlepszych singlistek świata. Rasmussen była bardzo zadowolona ze swojego występu w ćwierćfinałach, gdzie pokonała Yao Jie:- Jestem naprawdę szczęśliwa, ponieważ to jedna z tych zawodniczek, których dotychczas nie udało mi się pokonać. A teraz mogę ją wpisać na listę zwyciężonych. Jestem podekscytowana, ponieważ mam już pewny mój pierwszy medal na mistrzostwach Europy. Jest to tym bardziej wyjątkowe, że gram w domu.

Rewelacyjną formę zaprezentowali debliści Lars Paaske i Jonas Rasmussen, którzy zmiażdżyli swoich angielskich przeciwników — Christophera Adcocka i Deana George'a. Jutro Duńczycy spotkają się z reprezentantami Francji — parą Kehlhoffner/Stoyanov. Ci ostatni, aby znaleźć się w półfinale, musieli stoczyć trzysetowy pojedynek z rozstawionymi z nr. 5/8 Niemcami — Michaelem Fuchsem i Romanem Spitko. Jutrzejszy mecz, siódmy z kolei, będzie testem wytrzymałości dla Stoyanova, który próbował swoich sił na mistrzostwach zarówno w grze pojedynczej, jak i podwójnej. Ten urodzony we Francji Bułgar cieszył się jak małe dziecko: — Moje marzenie spełniło się. Nie mogłem sobie wymarzyć lepszego końca kariery, jak medal na mistrzostwach Europy. Apetyt rodzimej publiczności zaspokoili również Jens Eriksen i Martin Lundgaard. Duńczycy z łatwością pokonali belgijski duet Wouter Claes / Frederic Mawet. Skandynawowie spotkają się w półfinale z Niemcami Kristofem Hoppem oraz Ingo Kindervaterem. Wszystko wskazuje na to, że będzie to wyrównany pojedynek.

Wśród deblistek do 1/2 finału przedarły się reprezentantki czterech różnych narodowości: Angielki, Szwedki, Rosjanki i Dunki. Bez wątpienia faworytkami w tej kategorii są Gail Emms i Donna Kellogg, które w drodze do półfinału rozniosły szkocki duet Bankier/Gao. Angielki spotykają się w półfinale z Elin Bergblom i Johanną Persson. Szwedki wyeliminowały w 1/4 silną parę z Rosji — duet Ananina/Russkich. Swoje rodaczki pomściły za to Waleria Sorokina i Nina Wisłowa, które pokonały w ćwierćfinale wyżej rozstawioną parę Munt/Nicholas. Rosjanki spotkają się w sobotę z drugą parą turnieju, pogromczyniami Kamili Augustyn i Nadii Kostiuczyk — Kamillą Rytter Juhl oraz Leną Frier Kristiansen.

W mikście królują rozstawieni z nr. 1 weterani — Gail Emms / Nathan Robertson. W ćwierćfinale Anglicy bezlitośnie rozprawili się ze swoimi przeciwnikami, szkockim duetem Briggs/Cooper, pozwalając im zdobyć w całym meczu ledwie 14 punktów. Bardziej musieli się napracować tego samego dnia Anthony Clark i Donna Kellogg, którzy potrzebowali aż trzech setów, aby wyeliminować swojego rodaka Roberta Blaira oraz towarzyszącą mu Szkotkę Imogen Bankier. Ponadto w 1/2 znaleźli się po bratobójczym pojedynku Carsten Morgensen / Helle Nielsen oraz polska para Robert Mateusiak / Nadia Kostiuczyk, po niezbyt wyczerpującym pojedynku z niemieckim duetem Kindervater/Piotrowski.

Wyniki ćwierćfinałów (18.04.2008)
Singel mężczyzn: Jan O. Jorgensen (Dania) — Dieter Domke (Niemcy) 21:17 21:18, Kenneth Jonassen (Dania) — Scott Evans (Irlandia) 21:9 21:14, Joachim Persson (Dania) — Eric Pang (Holandia) 11:21 21:18 21:11, Przemysław Wacha (Polska) — Pablo Abian (Hiszpania) 21:11 21:17
Singel kobiet: Tine Rasmussen (Dania) — Jie Yao (Holandia) 21:18 21:16, Xu Huaiwen (Niemcy) — Petia Nedełczewa (Bułgaria) 22:20 21:19, Juliane Schenk (Niemcy) — Tracey Hallam (Anglia) walkower dla Schenk, Pi Hongyan (Francja) — Judith Meulendijks (Holandia) 21:9 21:17
Debel mężczyzn: Lars Paaske / Jonas Rasmussen (Dania) — Christopher Adcock / Dean George (Anglia) 21:11 21:12, Erwin Kehlhoffner / Svetoslav Stoyanov (Francja) — Michael Fuchs / Roman Spitko (Niemcy) 21:15 16:21 21:15, Jens Eriksen / Martin Lungaard Hansen (Dania) — Wouter Claes / Frederic Mawet (Belgia) 21:11 21:10, Kristof Hopp / Ingo Kindervater (Niemcy) — Robert Adcock / Robin Middleton (Anglia) 21:17 21:11
Debel kobiet: Gail Emms / Donna Kellogg (Anglia) — Imogen Bankier / Rita Yuan Gao (Szkocja) 21:9 21:13, Elin Bergblom / Johanna Persson (Szwecja) — Jekaterina Ananina / Anastazja Russkich (Rosja) 18:21 21:17 21:18, Waleria Sorokina / Nina Wisłowa (Rosja) — Natalie Munt / Joanne Nicholas (Anglia) 21:15 21:12, Kamilla Rytter Juhl / Lena Frier Kristiansen (Dania) — Kamila Augustyn / Nadia Kostiuczyk (Polska) 23:21 21:13
Mikst: Carsten Mogensen / Helle Nielsen (Dania) — Thomas Laybourn / Kamilla Rytter Juhl (Dania) 19:21 21:13 mecz przerwano, Anthony Clark / Donna Kellogg (Anglia) — Robert Blair / Imogen Bankier (Anglia / Szkocja) 13:21 21:14 21:14, Nathan Robertson / Gail Emms (Anglia) — Watson Briggs / Jillie Cooper (Szkocja) 21:5 21:9, Robert Mateusiak / Nadia Kostiuczyk (Polska) — Ingo Kindervater / Katrin Piotrowski (Niemcy) 21:19 21:15.

Indywidualne mistrzostwa Europy w badmintonie (European Championships), 16-20 kwietnia 2008, Herning (Dania). Turniej rangi Grand Prix Gold (3A).

Fot. © BadmintonPhoto.com (live)