2018-03-05, Kuala Lumpur
Z archiwów BadmintonZone - zdarzyło się 10 lat temu
PRZEPYCHANKI O WŁADZĘ

5.03.2008. Związki badmintonowe, głównie z Europy, wymusiły odwołanie nadzwyczajnego zebrania BWF, które miało się odbyć w miniony piątek.
Jak już pisaliśmy (WBREW ETYCE I ROZSĄDKOWI?, 17.01.2008), rada Badminton Europe kategorycznie sprzeciwiała się temu spotkaniu, którego głównym punktem miało być odwołanie dr. Young Joong Kanga (na fot. z lewej), pełniącego obecnie funkcję prezydenta BWF. Rada Badminton Europe dała wyraz swojemu oburzeniu w dwóch listach przesłanych do biura BWF. I choć na pierwszą petycję działacze ze Starego Kontynentu nie otrzymali odpowiedzi, a i druga interwencja zdawała się zostać bez odzewu, ostatecznie zebranie odwołano. Jak się dowiedzieliśmy, zdecydowany sprzeciw wyraziły związki badmintonowe z Danii, Anglii, Stanów Zjednoczonych, Szwecji, Włoch, Francji, Tajlandii i Austrii. Nawet badmintonowe potęgi z Azji — Indonezja, Korea, Malezja — złożyły w tej sprawie oficjalny protest. W sumie przeciwko decyzji Gunalana wypowiedziało się 30 związków badmintonowych.

Skandaliczne jest to, że BWF zwlekało do ostatniej chwili i dopiero na 5 dni przed zaplanowanym naprędce zebraniem odwołało spotkanie. Horst Kullnigg, członek rady BWF i dyrektor ds. finansowych w BE, poproszony o komentarz w tej sprawie, podsumował: — To nadzwyczajne zebranie stanowiło duże zagrożenie dla badmintona jako dla dyscypliny olimpijskiej. Jakież to byłoby smutne, jeśli na kilka miesięcy przed IO prezydent BWF [dr. Young Joong Kang — red.], jeden z większych sponsorów badmintona, zostałby wyrzucony i to wyłącznie w wyniku przepychanki o władzę.

Fot. © BadmintonPhoto.com (archiwum)

pola

© BadmintonZone.pl | zaloguj