2018-02-17,
Kazań
Półfinały drużynowych mistrzostw Europy
Duńskie kobiety i mężczyźni dość pewnie zmierzają ku obronie tytułów w drużynowych
mistrzostwach Europy.
W sobotnich półfinałach mieli zawziętych przeciwników, ale do wygrania nie potrzebowali ani w jednym, ani w drugim przypadku wszystkich pięciu gier.
Do spotkania z Rosjankami — przypomnijmy: na ich terenie — ekipa duńska przystąpiła z respektem — wystawiając trzecią parę z listy światowej, Kamilla Rytter Juhl/ Christinna Pedersen, pomimo kłopotów z kolanem tej ostatniej. Z respektem, ale i pewnością wygranej, tak przynajmniej twierdził po meczu trener Kim Nielsen. W praktyce zawiodła go pierwsza singlistka, Mia Blichfeldt, która pierwszego seta przeciwko Jewgienii Koseckiej przegrała na własne życzenie, a w trzecim zamiast dobrze grać wdała się w dyskusje z sędziami. A jeszcze w zeszłym roku Dunka gładko pokonała Rosjankę.
Wygrana "Żeni" rozpaliła rosyjskich kibiców, ale stworzona przez nich atmosfera nakręciła do jeszcze lepszej gry wspomnianą Pedersen, która lubi taki hałas z trybun. Dania wyrównała po meczu pierwszych debli.
Line Kjaersfeldt nie zawiodła drużyny i mimo przejściowych trudności pokonała Natalię Pierminową, z którą przydarzyło się jej cztery lata temu przegrać.
Teraz zespół rosyjski musiałby uratować drugi debel, Jekaterina Bołotowa/ Alina Dawlietowa. Jednak rady trenerki Klaudii Majorowej (na fot. z Bołotową) nie pomogły i Rosja nie powtórzy wyczynów z 2010 i 2014 roku, kiedy zdobyła wicemistrzostwo Europy.
Dunki w finale zagrają z Niemkami. Niemki rozegrały pełny półfinał z Hiszpankami. Decydowała piąta gra spotkania, drugi debel. Była to w "laboratoryjnie czystej formie" konfrontacja pary złożonej ze specjalistek gry pojedynczej (Hiszpania) z parą specjalistek gry podwójnej (Niemcy). Hiszpanki to naprawdę topowe singlistki, zwłaszcza mistrzyni olimpijska i dwukrotna mistrzyni świata Carolina Marin (5. BWF). Ale i Beatriz Corrales gra singla niczego sobie (33. BWF). Na szczęście dla Johanny Goliszewski i Carli Nelte, nie kazano im grać z Hiszpankami singla. Dzięki temu wygrały i to dość szybko. Hiszpania powtórzyła sukces z poprzednich mistrzostw, zdobywając znowu brąz.
Męski team Duńczyków (grający w znacznie osłabionym kontuzjami składzie) miał pewne kłopoty z Niemcami, ale wygrał 3:1.
Francuzi nie powtórzą sukcesu sprzed dwóch lat. Aby wygrać z Anglikami, musieliby liczyć raczej na zwycięstwa wszystkich singlistów niż jakikolwiek punkt swoich debli. Tymczasem już na samym początku Brice Leverdez przegrał z Rajivem Ousephem. A przecież dwa lata temu na drużynowych mistrzostwach Europy to właśnie zwycięstwo Leverdeza nad Ousephem na początku półfinału otworzyło Trójkolorowym drogę do bezprecedensowego sukcesu — wicemistrzostwa. Wygrana Anglików z Francuzami potwierdza dobrą dyspozycję Wyspiarzy na mistrzostwach, widoczną również w spotkaniu z Polską.
Canal+ NOW transmitował na żywo półfinały (komentowali: Jan Rudziński, Łukasz Moreń i Adam Załęski) i analogicznie pokaże w niedzielę finały z Kazania (komentarz: Marcin Cisowski, Wiktoria Rudzińska, Jan Rudziński). Od 10 finał kobiet, od 14 — mężczyzn.
Wyniki półfinałów mistrzostw Europy drużyn męskich (17.02.2018)
Dania — Niemcy 3:1
Anders Antonsen — Marc Zwiebler 21:13 19:21 21:16 (1:02), Mads Conrad-Petersen/ Mads Pieler Kolding — Jones Ralfy Jansen/ Josche Zurwonne 21:14 21:10 (0:40), Emil Holst — Kai Schaefer 18:21 18:21 (0:44), Kim Astrup/ Mathias Christiansen — Mark Lamsfuss/ Marvin Emil Seidel 21:17 25:23 (0:52), Jan O. Jorgensen — Max Weisskirchen — nie rozgrywano.
Anglia — Francja 3:1
Rajiv Ouseph — Brice Leverdez 21:14 17:21 21:13 (0:56), Marcus Ellis/ Chris Langridge — Bastian Kersaudy/ Julien Maio 21:9 21:17 (0:42), Sam Parsons — Lucas Corvee 15:21 17:21 (0:42), Peter Briggs/ Sean Vendy — Thom Gicquel/ Toma Junior Popov 21:16 21:15 (0:33), David Jones — Lucas Claerbout — nie rozgrywano.
Wyniki półfinałów mistrzostw Europy drużyn żeńskich (17.02.2018)
Dania — Rosja 3:1
Mia Blichfeldt — Jewgienia Kosecka 20:22 21:15 9:21 (0:55), Kamilla Rytter Juhl/ Christinna Pedersen — Anastazja Czerwiakowa/ Olga Morozowa 21:12 21:19 (0:44), Line Hojmark Kjaersfeldt — Natalia Pierminowa 21:14 22:20 (0:38), Maiken Fruergaard/ Sara Thygesen — Jekaterina Bołotowa/ Alina Dawlietowa 21:17 21:10 (0:38), Natalia Koch Rohde — Anastazja Pustinskaja — nie rozgrywano.
Niemcy — Hiszpania 3:2
Fabienne Deprez — Carolina Marin 14:21 6:21 (0:30), Luise Heim — Beatriz Corrales 18:21 12:21 (0:36), Isabel Herttrich/ Lara Kaepplein — Elena Fernandez/ Lorena Usle 21:12 21:7 (0:27), Yvonne Li — Sara Penalver Pereira 21:16 21:13 (0:33), Johanna Goliszewski/ Carla Nelte — Beatriz Corrales/ Carolina Marin 21:13 21:9 (0:29).
Zob. też:
Ćwierćfinały drużynowych mistrzostw Europy.
Co pamiętają Anglicy?
Lekcja angielskiego w Kazaniu.
Deblowa roszada.
Polki sprawiły sobie prezent na Walentynki.
Kolejna wygrana Biało-Czerwonych.
Zdecydowana wygrana Polaków z Włochami.
Polska — Czechy 3:2.
Mistrzostwa Europy drużyn męskich i żeńskich w badmintonie. 2018 European Men's & Women's Team Championships. 13-18 lutego 2018. Kazań (Rosja). Wyniki w serwisie tournamentsofware.com.
Fot. © BadmintonPhoto.com (live)
Do spotkania z Rosjankami — przypomnijmy: na ich terenie — ekipa duńska przystąpiła z respektem — wystawiając trzecią parę z listy światowej, Kamilla Rytter Juhl/ Christinna Pedersen, pomimo kłopotów z kolanem tej ostatniej. Z respektem, ale i pewnością wygranej, tak przynajmniej twierdził po meczu trener Kim Nielsen. W praktyce zawiodła go pierwsza singlistka, Mia Blichfeldt, która pierwszego seta przeciwko Jewgienii Koseckiej przegrała na własne życzenie, a w trzecim zamiast dobrze grać wdała się w dyskusje z sędziami. A jeszcze w zeszłym roku Dunka gładko pokonała Rosjankę.
Wygrana "Żeni" rozpaliła rosyjskich kibiców, ale stworzona przez nich atmosfera nakręciła do jeszcze lepszej gry wspomnianą Pedersen, która lubi taki hałas z trybun. Dania wyrównała po meczu pierwszych debli.
Line Kjaersfeldt nie zawiodła drużyny i mimo przejściowych trudności pokonała Natalię Pierminową, z którą przydarzyło się jej cztery lata temu przegrać.
Teraz zespół rosyjski musiałby uratować drugi debel, Jekaterina Bołotowa/ Alina Dawlietowa. Jednak rady trenerki Klaudii Majorowej (na fot. z Bołotową) nie pomogły i Rosja nie powtórzy wyczynów z 2010 i 2014 roku, kiedy zdobyła wicemistrzostwo Europy.
Dunki w finale zagrają z Niemkami. Niemki rozegrały pełny półfinał z Hiszpankami. Decydowała piąta gra spotkania, drugi debel. Była to w "laboratoryjnie czystej formie" konfrontacja pary złożonej ze specjalistek gry pojedynczej (Hiszpania) z parą specjalistek gry podwójnej (Niemcy). Hiszpanki to naprawdę topowe singlistki, zwłaszcza mistrzyni olimpijska i dwukrotna mistrzyni świata Carolina Marin (5. BWF). Ale i Beatriz Corrales gra singla niczego sobie (33. BWF). Na szczęście dla Johanny Goliszewski i Carli Nelte, nie kazano im grać z Hiszpankami singla. Dzięki temu wygrały i to dość szybko. Hiszpania powtórzyła sukces z poprzednich mistrzostw, zdobywając znowu brąz.
Męski team Duńczyków (grający w znacznie osłabionym kontuzjami składzie) miał pewne kłopoty z Niemcami, ale wygrał 3:1.
Francuzi nie powtórzą sukcesu sprzed dwóch lat. Aby wygrać z Anglikami, musieliby liczyć raczej na zwycięstwa wszystkich singlistów niż jakikolwiek punkt swoich debli. Tymczasem już na samym początku Brice Leverdez przegrał z Rajivem Ousephem. A przecież dwa lata temu na drużynowych mistrzostwach Europy to właśnie zwycięstwo Leverdeza nad Ousephem na początku półfinału otworzyło Trójkolorowym drogę do bezprecedensowego sukcesu — wicemistrzostwa. Wygrana Anglików z Francuzami potwierdza dobrą dyspozycję Wyspiarzy na mistrzostwach, widoczną również w spotkaniu z Polską.
Canal+ NOW transmitował na żywo półfinały (komentowali: Jan Rudziński, Łukasz Moreń i Adam Załęski) i analogicznie pokaże w niedzielę finały z Kazania (komentarz: Marcin Cisowski, Wiktoria Rudzińska, Jan Rudziński). Od 10 finał kobiet, od 14 — mężczyzn.
Wyniki półfinałów mistrzostw Europy drużyn męskich (17.02.2018)
Dania — Niemcy 3:1
Anders Antonsen — Marc Zwiebler 21:13 19:21 21:16 (1:02), Mads Conrad-Petersen/ Mads Pieler Kolding — Jones Ralfy Jansen/ Josche Zurwonne 21:14 21:10 (0:40), Emil Holst — Kai Schaefer 18:21 18:21 (0:44), Kim Astrup/ Mathias Christiansen — Mark Lamsfuss/ Marvin Emil Seidel 21:17 25:23 (0:52), Jan O. Jorgensen — Max Weisskirchen — nie rozgrywano.
Anglia — Francja 3:1
Rajiv Ouseph — Brice Leverdez 21:14 17:21 21:13 (0:56), Marcus Ellis/ Chris Langridge — Bastian Kersaudy/ Julien Maio 21:9 21:17 (0:42), Sam Parsons — Lucas Corvee 15:21 17:21 (0:42), Peter Briggs/ Sean Vendy — Thom Gicquel/ Toma Junior Popov 21:16 21:15 (0:33), David Jones — Lucas Claerbout — nie rozgrywano.
Wyniki półfinałów mistrzostw Europy drużyn żeńskich (17.02.2018)
Dania — Rosja 3:1
Mia Blichfeldt — Jewgienia Kosecka 20:22 21:15 9:21 (0:55), Kamilla Rytter Juhl/ Christinna Pedersen — Anastazja Czerwiakowa/ Olga Morozowa 21:12 21:19 (0:44), Line Hojmark Kjaersfeldt — Natalia Pierminowa 21:14 22:20 (0:38), Maiken Fruergaard/ Sara Thygesen — Jekaterina Bołotowa/ Alina Dawlietowa 21:17 21:10 (0:38), Natalia Koch Rohde — Anastazja Pustinskaja — nie rozgrywano.
Niemcy — Hiszpania 3:2
Fabienne Deprez — Carolina Marin 14:21 6:21 (0:30), Luise Heim — Beatriz Corrales 18:21 12:21 (0:36), Isabel Herttrich/ Lara Kaepplein — Elena Fernandez/ Lorena Usle 21:12 21:7 (0:27), Yvonne Li — Sara Penalver Pereira 21:16 21:13 (0:33), Johanna Goliszewski/ Carla Nelte — Beatriz Corrales/ Carolina Marin 21:13 21:9 (0:29).
Zob. też:
Ćwierćfinały drużynowych mistrzostw Europy.
Co pamiętają Anglicy?
Lekcja angielskiego w Kazaniu.
Deblowa roszada.
Polki sprawiły sobie prezent na Walentynki.
Kolejna wygrana Biało-Czerwonych.
Zdecydowana wygrana Polaków z Włochami.
Polska — Czechy 3:2.
Mistrzostwa Europy drużyn męskich i żeńskich w badmintonie. 2018 European Men's & Women's Team Championships. 13-18 lutego 2018. Kazań (Rosja). Wyniki w serwisie tournamentsofware.com.
Fot. © BadmintonPhoto.com (live)
jr