2017-12-31
Z archiwów BadmintonZone - zdarzyło się 10 lat temu
ZALĄŻEK DZIENNIKARSTWA ŚLEDCZEGO W APS?

31.12.2007. Właśnie ukazał się nowy (9/2007) numer miesięcznika APS (Akademicki Przegląd Sportowy).
Paweł Surynowicz w tytule apeluje Tylko nie zwariować! Wraca do swojego felietonu sprzed 2 miesięcy, gdy wzywał do dyskusji na temat oszustw uczelni wystawiających w mistrzostwach Polski szkół wyższych zawodników nieuprawnionych do startu. Do tego wezwania skłonił Surynowicza związanego z WSWFiT Supraśl konkretny przypadek z ostatnich mistrzostw w badmintonie (Suwałki, 12.04, Mielno, 25-27.05.2007).

W poprzednim tekście autor przytaczał groteskowe szczegóły z tych imprez. Teraz — w kolejnym felietonie — autor pisze:
Chodziło o nieuprawnioną zawodniczkę, która rozegrała w barwach WSH-E Łódź dwa etapy zawodów, a na koniec dostała jeszcze złoty medal na pamiątkę, bo uczelnia z Łodzi Mistrzostwa wygrała. Jako członek KU AZS WSWFiT Supraśl [...] i reprezentant podlaskiego środowiska postanowiłem zainterweniować w centrali AZS, by sprawę zbadano i wyjaśniono. Po niemal pół roku bezskutecznego oczekiwania na oficjalną odpowiedź (nie mówię o nieoficjalnych telefonicznych rozmowach i konsultacjach z niektórymi członkami centrali), korzystając z dostępu do APS, postanowiłem wywołać dyskusję na temat tego zdarzenia i jemu podobnych, które miały już w historii rozgrywek miejsce. [...] Odpowiednie organy AZS jakoś nie spełniają się w roli autorów tego typu praktyk.
Sprawa podstawiania zawodników jest stara jak świat. Od momentu, kiedy rozgrywkami zaczęły rządzić tabele i punkty, niektórzy kierownicy uczelnianych AZS-ów chętnie sięgają po sportowców z zewnątrz, głównie z bardzo dobrym skutkiem, bo jak na razie tylko cztery sprawy w ostatnim 10-leciu MPSzW zostały udowodnione. Czy było ich więcej? Zaryzykuję stwierdzenie, że tak. A dowody potwierdzające tę tezę zachowam na razie dla siebie. [...]
Obiecałem Czytelnikom, że przyjrzę się sprawie badmintona. [...]<i> Odpowiedzi z Komisji Regulaminowej klub zgłaszający problem jeszcze nie uzyskał. Sprawa wygląda jednak na rozwiązaną w pojęciu rzeczonej komisji. Mistrzostwa przeszły do historii, WSH-E zostało zwycięzcą. Rekompensatą dla przegranej w finale badmintona uczelni była rezygnacja "mistrzów" z wyjazdu na akademickie mistrzostwa Europy na rzecz finalistów. Tyle... Dopisek "sprawa jest w toku" chyba nie ma sensu.

Tyle Paweł Surynowicz, chociaż z jego pełnym tekstem warto się bezpośrednio zapoznać w wydaniu papierowym APS — dostępnym w klubach AZS — albo w wydaniu internetowym nr 9/2007 (s. 16)</a> dostępnym TUTAJ.

Przypomnijmy też, że wydarzenia opisywane przez publicystę "APS" znalazły echo na naszej stronie internetowej w następujących tekstach:
BADMINTON... PLAŻOWY. BILANS MPSZW (8.06.2007)
DYSKWALIFIKACJA WSHE? POLEMIKA Z NASZYM BILANSEM MPSZW (11.06.2007)
SKANDALE NIE NADAJĄ TONU MPSZW. ODPOWIEDŹ NA LIST POLEMICZNY (12.06.2007)
CZY NARUSZONO REGULAMIN? (13.06.2007)
APS PORUSZA WSTYDLIWY TEMAT. (28.10.2007)

Można dodać, że rezygnacja WSHE ze startu w Petersburgu na rzecz WSWFiT — o czym pisze Surynowicz — zdaje się przypominać nieco proponowane przez Zagłobę ofiarowanie Niderlandów, bo trudno sobie wyobrazić, by w napiętym kalendarzu przedolimpijskim najlepsi zawodnicy łódzkiej uczelni znaleźli czas na wielodniowy wypad na listopadowe akademickie mistrzostwa Europy.

Inną ciekawostkę stanowi fakt, że zawodniczka WSHE, której dotyczył protest, obecnie startuje w barwach lidera II ligi, LUKS Badminton Choroszcz (Podlasie), zespołu prowadzonego przez grającego trenera Pawła Lenkiewicza, który był szefem bezpośrednio pokrzywdzonej w mistrzostwach przez start nieuprawnionej osoby w drużynie WSHE ekipy WSWFiT Supraśl (Podlasie).

Ilustracja: Akademicki Przegląd Sportowy — APS

Janusz Rudziński

© BadmintonZone.pl | zaloguj