2017-09-16, Tokio
Z archiwów BadmintonZone - zdarzyło się 10 lat temu
SZALONE TOKIO

16.09.2007. Cóż to były za emocje! Lee Chong Wei i jego przyjaciel Taufik Hidayat dali prawdziwy badmintonowy recital podczas zakończonego w niedzielę turnieju Japan Open.
Napięcie, emocje, przyjaźń, śmiech i szalony badminton — niczego nie zabrakło podczas wspaniałego spotkania dwóch gigantów najszybszej gry rakietowej na świecie. Choć Malezyjczyk wygrał i chyba jednak trochę lepiej kontrolował mecz, mało brakowało, aby zatriumfował Taufik. Kiedy podczas decydującego, trzeciego seta Indonezyjczyk podskoczył od stanu 14:20 do 19:20, malezyjscy widzowie zamarli. Była duża szansa, że jeśli Taufik wciąż będzie miał dobrą passę i zdobędzie kolejny, szósty punkt, nic nie powstrzyma go przed wygraniem całego meczu. Jednak Lee Chong Wei nie poddał się presji i udowodnił, że jest w stanie pokonać Taufika. Tym samym zdobył po raz pierwszy złoto na Japan Open i pokonał po raz czwarty Indonezyjczyka.

Trener Lee Chong Wei'a, Misbun Sidek, skomentował mecz: — Ostrzegałem go przed stylem gry Taufika. Indonezyjczyk często sprawia wrażenie, że odpuścił już mecz i zachowuje się nonszalancko. Jednak wciąż jest bardzo czujny i wykorzystuje maksimum swoich możliwości. Sidek miał bez wątpliwości rację. Taufik podczas całego spotkania z Lee Chong Wei'em nie okazywał żadnych emocji — ani wówczas, gdy Malezyjczyk popełniał błędy, ani wówczas, gdy sam próbował niewiarygodnie ryzykownych smeczów z backhandu oraz skrótów na granicy błędu. Po meczu zachwycony Lee entuzjazmował się: — To jeden z moich najlepszych turniejów, udało mi się pokonać Lin Dana i Taufika Hidayata, co pokazuje, że wracam na szczyt i gram teraz na 100%. Prawdopodobnie dużo nauczyła mnie porażka na ostatnich mistrzostwach świata.

Bezsprzecznie bohaterką Yonex Japan Open pozostanie również Tine Rasmussen (fot.). Dunka pokonała cztery chińskie, topowe zawodniczki z Xie Xingfang na czele. W meczu finałowym wyraźnie widać było, że to właśnie ona dyktuje warunki i kontroluje spotkanie. Rasmussen w starciu z Xie grała spokojnie i pewnie, pokazując w pełni, jaki badminton może grać w szczytowej formie. Podekscytowana Rasmussen gorączkowała się: — To szalony turniej! Z pewnością go nie zapomnę. Nigdy wcześniej nie wygrałam dużych, międzynarodowych zawodów, a przecież zwycięstwo na spotkaniu superserii to coś specjalnego. Wierzyłam, że mogę to zrobić, wszyscy duńscy zawodnicy wspierali mnie, co bardzo mi pomogło. Peter Gade siedział obok mnie na ławce i udzielały mi rad, jakbyśmy byli dobrymi przyjaciółmi; a on wiedział dokładnie, co mi doradzić w danym momencie. Jemu i Mortenowi Frostowi, mojemu trenerowi w Japonii, zawdzięczam zwycięstwo. To znaczy moim trenerem jest Steen Pedersen, a Morten Forst pojechał ze mną do Japonii wyjątkowo.

Rasmussen, po zdobyciu złotego medalu, wspomniała o Camilli Martin: — Mijają 3 lata, odkąd Camilla przerwała karierę sportową. Nigdy wcześniej o tym nie myślałam i nie wyobrażałam sobie, abym mogła osiągnąć to, co ona na tym turnieju — pokonać topowe Chinki.

Po singlowych emocjach przyszedł czas na deble. Wśród panów o najwyższe miejsce na podium walczyli Indonezyjczycy: Tony Gunawan / Candra Wijaya oraz  Luluk Hadiyanto / Alvent Yulianto Chandra. Wśród pań, dla odmiany, finał grały Chinki: Yang Wei / Zhang Jiewen oraz Yu Yang / Zhao Tingting. W mikście najlepsza okazała się niezastąpiona Gao Ling w parze z Zheng Bo.

Wyniki finałów (16.09.2007)
Gra pojedyncza mężczyzn
LEE Chong Wei (Malezja) — Taufik HIDAYAT (Indonezja) 22:20 19:21 21:19
Gra pojedyncza kobiet
Tine RASMUSSEN (Dania) — XIE Xingfang (ChRL) 21:15 21:17
Gra podwójna mężczyzn
Tony GUNAWAN / Candra WIJAYA (Stany Zjednoczone/Indonezja) — Luluk HADIYANTO / Alvent Yulianto CHANDRA (Indonezja) 21:18 21:17
Gra podwójna kobiet
YANG Wei / ZHANG Jiewen (ChRL) — YU Yang / ZHAO Tingting (ChRL) 21:17 21:5
Gra mieszana
ZHENG Bo / GAO Ling (ChRL) — Nova WIDIANTO / Lilyana NATSIR (Indonezja) 21:19 21:14.
 
Otwarte mistrzostwa Japonii w badmintonie. Yonex Japan Open 2007, 11-16 września 2007, Tokio (Japonia). Turniej z cyklu BWF World Superseries. Pula nagród: 200 tys. dol.

Fot. © BadmintonPhoto.com (live)

pola

© BadmintonZone.pl | zaloguj