2017-08-21, Glasgow
Debliści zagrali poniżej swoich możliwości
Miłosz Bochat i Adam Cwalina (fot. 1-3.) nie sprostali niemieckiej parze Mark Lamsfuss/ Marvin Emil Seidel w pierwszej rundzie indywidualnych mistrzostw świata w badmintonie rozgrywanych w Szkocji.
Wprawdzie Niemcy (34. BWF) są notowani na liście światowej o 27 miejsc wyżej niż Polacy (61. BWF), ale ci ostatni radzili sobie czasem z rywalami o jeszcze lepszym statusie, co dawało nadzieje na sukces.

Z wyjątkiem początkowej fazy spotkania Bochat i Cwalina byli generalnie bezradni wobec przeciwników, ulegając 15:21 14:21. — Walczyli, chcieli, ale nie jestem zadowolony z tego pojedynku — komentował występ deblistów po meczu w wypowiedzi dla BadmintonZone.pl trener kadry narodowej, Michał Łogosz, dodając: — Traktuję ten mecz jako przetarcie.
- Są mocni i potrafią grać na naprawdę wysokim europejskim poziomie — ocenił Łogosz potencjał debla. — Wierzę, że ten okres , w którym zaczęliśmy pracować od trzech miesięcy to jest dopiero początek takiej fajnej wspólnej przygody. Trener przyznał jednak, że na mistrzostwach chłopaki nie pokazali 50 procent tego, co potrafią.

Pełny komentarz Michała Łogosza dla BadmintonZone.pl można obejrzeć na kanale You Tube.

Zob. album zdjęć z meczu polskiego debla na Facebooku Badzine Poland.

We wtorek w Glasgow wystąpi wczesnym popołudniem w grze pojedynczej Mateusz Dubowski (157. BWF) w konfrontacji z Indonezyjczykiem Anthonym Sinisuką Gintingiem (26. BWF). Później, tego samego dnia, debel Paweł Prądziński/ Jan Rudziński (74. BWF) zagra przeciwko niemieckiemu duetowi Jones Ralfy Jansen/ Josche Zurwonne (27. BWF). W obu przypadkach różnica rankingowa przemawia na niekorzyść Polaków, którzy spróbują sprawić niespodziankę.

W pierwszym dniu zawodów wystąpił także kolega z drużyny ligowej Adama Cwaliny, SKB Litpol-Malow Suwałki, zatem — podobnie jak Adam — drużynowy mistrz Polski, Szkot Kieran Merrilees (fot. 4.). Zawodnik gospodarzy miał okazję na korcie telewizyjnym nr 1 zmierzyć się z legendą badmintona, dwukrotnym mistrzem olimpijskim, Chińczykiem Lin Danem (fot. 5.). Pojedynek wzbudził oczywiście dużo emocji na widowni z racji obu uczestników pomimo znacznej przewagi Chińczyka. Szkot potrafił jednak momentami dzięki swojemu solidnemu rzemiosłu dać okazję Lin Danowi do efektownych akcji. Obaj rywale korzystali także z prawa do challenge'u.

Zob. też:
Jak losowano mistrzostwa świata.
Faworyci rankingowi.
Kto pierwszy ten lepszy.
Co robią Szkoci raz na 10 lat?


Indywidualne mistrzostwa świata w badmintonie. TOTAL BWF World Championships 2017. 21-27 sierpnia 2017. Glasgow (Szkocja). Emirates Arena. Zawody kategorii BWF Events. Strona indywidualnych mistrzostw świata. Losowanie w serwisie tournamentsoftware.com.

Fot. © Janusz Rudziński, BadmintonZone.pl (live)

jr

© BadmintonZone.pl | zaloguj