2016-08-15, Rio de Janeiro
Pogromcy Polaków w olimpijskim finale miksta (Rio, dzień 5.)
Grupa B gry mieszanej na igrzyskach olimpijskich, okrzyknięta przez niektórych "grupą śmierci", faktycznie "pożarła swoje dzieci". Wprawdzie para chińska, która wyszła z tej grupy na drugim miejscu, ma jeszcze szansę na brąz, ale to dwa miksty z zupełnie innej grupy — C — zagrają w wielkim finale...

Piąty dzień olimpijskiego turnieju badmintona przyniósł sporo sensacyjnych wyników. Zacznijmy jednak od gry mieszanej, gdyż to ona interesuje nas na razie najbardziej z racji dobrego występu naszego duetu Robert Mateusiak/ Nadia Zięba, który jako jedyny spoza Azji zdołał dotrzeć do ćwierćfinału.

Otóż Chan Peng Soon i Goh Liu Ying (Malezja), którzy wyeliminowali w ćwierćfinale Biało-Czerwonych, w półfinale poradzili sobie z kolejną parą z "grupy śmierci", czyli Xu Chenem i Ma Jin (Chiny), wygrywając 21:12 21:19 (fot.). Malezyjczycy potwierdzili tym samym świetną dyspozycję prezentowaną juz w spotkaniu przeciwko Polakom. W finale mikst z Malezji zagra przeciwko indonezyjskiej parze Tontowi Ahmad/ Liliyana Natsir, z którą przegrał w ostatnim meczu grupowym, o 1. miejsce. Indonezyjczycy w półfinale rozprawili się — w stosunku  21:16 21:15 — z inną para chińską, przewodzącą w rankingu światowym, Zhang Nan/ Zhao Yunlei. Ci ostatni to także aktualni mistrzowie świata i mistrzowie olimpijscy, więc ich przegrana jest pewną niespodzianką, choć klasa Indonezyjczyków też jest uznawana. Natsir w grze mieszanej zdobywała wszak trzykrotnie mistrzostwo świata i raz wicemistrzostwo olimpijskie (2008). Ahmad zdobył w parze z Natsir trzy lata temu w mistrzostwach świata złoty medal, a ponadto dwa razy zdobyli brązowy.

Eliminacyjna grupa B pod jednym względem okazała się faktycznie grupą śmierci. Była tak wyrównana, że awans z niej kosztował wiele sił, których potem zabrakło, zwłaszcza Polakom (choć para Xu/Ma nie będzie faworytem w meczu o brąz z bardziej utytułowaną parą chińską). Najsilniejszą w pewnym sensie okazała się jednak grupa C, z której dwie pary zagrają w finale. Grupa C nie była wyrównana. Wszystkie mecze w niej zakończyły się po dwóch setach, co — zdaje się — dobrze zrobiło awansującym z tej grupy.

Inne niespodzianki piątego dnia igrzysk to:
Przegrana Jana Jorgensena (Dania), piątej rakiety listy światowej, ze Srikanthem Kidambim (Indie) 19:21 19:21.
Ćwierćfinałowa wygrana pogromców Przemka Wachy i Adama Cwaliny, czyli Marcusa Ellisa i Chrisa Langridge'a (Wielka Brytania) z japońskim deblem Hiroyuki Endo/ Kenichi Hayakawa 21:19 21:17.
Wyeliminowanie liderów rankingu światowego w deblu męskim — parę Lee Yong Dae/ Yoo Yeon Seong (Korea) — przez malezyjski duet V. Shem Goh/ Wee Kiong Tan. Malezyjczycy wygrali w ćwierćfinale 17:21 21:18 21:19.
Zwycięstwo w singlu pań Akane Yamaguchi (Japonia, 12. na liście światowej) nad Ratchanok Intanon (Tajlandia, 4. na liście światowej) 21:19 21:16.

W półfinałach debla kobiet Japonki zagraja z Koreankami, a Chinki z Dunkami.
W obu półfinałach debla mężczyzn zagrają pary chińskie. Pierwsza spotka się z Malezyjczykami, druga z Brytyjczykami.

Zob. też:
Koniec igrzysk dla polskich badmintonistów (Rio, dzień 4.)
Sensacyjne zwycięstwo Ulitiny nad Nehwal (Rio, dzień 4.)
Polacy w czwartym dniu turnieju olimpijskiego.
Anglicy cieszą się. Rozpacz Duńczyków (Rio, dzień 3.)
"Zico" osiąga życiową formę (Rio, dzień 3.)
Chiński mikst awansuje. Chen wygrał z Dziółką (Rio, dzień 3.)
Grupa Adriana Dziółki skurczyła się.
Debel męski przegrał z Duńczykami (Rio, dzień 2.)
Nadia i "Zico" zrewanżowali się Chińczykom (Rio, dzień 2.)
Udany debiut Adriana Dziółki (Rio, dzień 1.)
Porażki Polaków w grach podwójnych (Rio, dzień 1.)
Chorążowie na Maracanie.
Przysięga badmintonistów.
Losowanie — dla Polaków ostre wyzwanie!
Comeback Sozonowa!
Rozstawienie w Rio już zatwierdzone.

Igrzyska XXXI Olimpiady w Rio de Janeiro 2016. Turniej badmintona. Olympic Games 2016 (Badminton), Rio de Janeiro (Brazylia). 11-20 sierpnia 2016. Zawody kategorii BWF Major Events. Oficjalna strona MKOl (badminton). Olimpijska strona internetowa BWF.

Fot. © BadmintonPhoto.com (live)

jr

© BadmintonZone.pl | zaloguj